WDUPIEJ TO BO DOBRE

co potrzebujesz :

- jajka w ilości sztuk 6
- boczek jaki lubisz, ja miałam w kawałku i pokroiłam
- salami w plastrach
- ser jaki wolisz, najlepiej w kawałku ale ja nie miałam wyboru...wziełam w plastrach (drama w chuj...)
- 2 łyzki mąki jako tam se chcesz
- kawałek mleka

pokroj se ten boczek i salami w kostka, tako jak ci pasuje
ser jak mosz w całym kawałku to se zetrzyj na tarce, albo na przydządzie do prania jaki miały nasze Omy,
a jak mosz w plastrach to se pokrój w mało kostka i tyla.

Weż sie naszykuj jakoś dupno miska i wdupc to tam wszystko co mosz napisane na wierchu


i mieszej....

mieszej durś...

no mieszej...

mieszej dalyj Ty lebrze....

DOBRA juz mosz...

Weź sie łyżka do zupy, ale musisz mieć pewno ręka, bo jak mosz delira to to sie nie udo...

aaaaa kurwa i ważno rzecz - musisz miec foremki do babeczek, albo takie papierowe ciulstwa do tego !
jak nie mosz to sie kup.

a jak mosz to lecymy dalej...

wez sie po łyżce (do zupy) tego mało fajnego gówna i ładuj do tych foremek po kolei do kazdej
w sumie to po 2 łyzki kopiate styknie na każdo foremka, ale jakby było mało do dojeb wincyj.

aaaa i kolejno ważno rzecz...piekarnik se nagrzej na 180 stopni...

i jak juz piekarnik bd nachajcowany to włoż te karakany na 15 min
ale doglądej jak wygladaja, tak jak doglądosz swoich dzieci

no i tyla,

upośledzone jak ja....ale maszkietne fest :P

wdupiej to bo dobre, w doma tego nie mosz :) 

SAŁATKA DO ROBOTY

A jak nie mosz roboty to se ja znojdź, Ty leniu jebany ! :)

Co Ci trzeba :

- makoron jaki tam lubisz

- fasolka szparagowa mrożona

- łosoś w kazdej postaci ( ja kupiłam wędzone skrawki w "kerfurze" za 8 zł) - dobrze i tanio jak na polaka-cebulaka przystało :)

- sól i pieprz

- ja jeszcze dodałam trocha maggi bo lubia

- dodałam też olej z pomidorów suszonych, tak ino trocha bo to drogie

Wszystko oczywiście tak "na oko" - jeśli ktoś chce konkretne proporcje ---> to nie u mnie :P

A teroz juz weź się za robota :

Ugotuj makaron w osolonej wodzie i koniecznie odcedź, z fasolką postępuj podobnie.

jak juz mosz to uwazone to ino styknie wszystkie składniki zamieszać.

aaaa i dopraw se to tak według siebie :)

no i gitarka, wdupiej to bo dobre :)

Oesus...ile z tym było pierdolenia....no ale chuj.

 Co Ci trzeba :

- patelnia

- nylonbojtel

- tłuczek do miesa

- piekarnik

- papier do pieczenia 

- fest ostry nóz

- filety z piersi kurczaka ja miałam 2 podwójne

- sól i pieprz

- masło

- mąka

- bułka tarta

- 2 jajka

- olej rzepakowy

- masełko czosnkowe z pizzeri "Peppino" w Chorzowie 

Tyla.

Cycki myjemy, usuwamy błonki, kostki i takie tam dupsy, potem rozkrajamy każdy cyc wzdłuż ale nie tak do końca - tak żeby po rozłozeniu zobiło sie takie "serduszko"- czy coś takiego.

Rozkładamy cyca na desce przykrywamy bojtlem i napierdalamy tłuczkiem ale tak zeby za badzo nie rozdupcyć.

Kazdego cyca z kazdej strony dopawiamy solą i pieprzem 

i teroz to sie zaczyno zabawa....

Na każdy doprawiony i rozklepany cycek dajesz masełko czosnkowe abo normalne masło tak na oko, poczym zawijosz jak gołąbki albo krokiety, czy jak tam wolisz - rób tak żeby było dobrze,

i tako roladka maczosz naprzód w mące potem w rozbełtanym jajku a potem w bułce tartej.

Takie juz opanierowane roladki wstaw se do lodowki na 15 min.

Piekanik se nagrzej do 180 stopni góra i dół 

Rozgrzej se patelnia a na nia wlej olej abo masło i olej razem a najlepiej masło klarowane ino one jest drogie w ciul - więc jak wolisz...

No i tak podsmaż se te roladki aż Ci się ta panierka zarumieni tak 2-3 min z kazdej strony.

No i jak juz Ci fajnie to zaumieni to przełóż te dewolaje na blacha do pieczenia i piecz ok 12-14 min.

Wyciągnij i mosz gotowe.

Zrób sie do tego te kartofle z poprzedniego przepisu, jakos mizeria i mosz łobiot wykurwisty w ciul :)

Wdupiej to bo dobre :) <3

Hej, 

na początek przepis z TikToka :)

PIECZONE ZGNIECIONE KARTOFLE

Co potrzeba ?

- człowiek

- piekarnik

- papier do pieczenia

- blacha do pieczenia

- kartofle w dowolnej ilości

- papryka słodka w proszku

- czosnek granulowany

- sól

- pieprz

- olej rzepakowy

wszystko tak na oko

Kartofle bez obiernia szorujemy w zlewie najlepiej druciakiem tak żeby pozbyc sie resztek ziemi i innych ciulstw, potem płuczemy i wkładamy do garnka z zimna wodą i gotujemy ok 20 min 

w miedzy czasie mieszamy olej i przyprawy w osobnym naczyniu i rozgrzewamy piekanik do 180 stopni górne i dolne grzanie.

Po ugotowaniu odcedzamy, studzimy i wykładamy kazdy kartofel osobno na blache wyłożoną papierem do pieczenia i po kolei kazdego rozgniatamy tłuczkiem do sztampowania kartofli tak jak bysmy chcieli zmiażdżyć komuś ryj - tyle

a po zmiażdżeniu kartofli smarujemy kazdego z osobna tą zaprawą z oleju u przypraw po kazdej stronie, wkladamy do nagrzanago piekanika i pieczemy 20 min

GOTOWE !

wdupiej to bo dobre ! :)